wtorek, 12 stycznia 2016

Coś nowego !!! - wakacje 2016

A więc dziś coś w rodzaju wspomnień ale i podsumowania wakacji 2016 roku :)
Przybliżę wam dziś parę miejsc które warto odwiedzić będąc w okolicach gór :)
 1.Na pierwszym miejscu jest oczywiście Zakopane :)

Zakopane leży na obszarze Rowu Podtatrzańskiego. Centralna część Zakopanego położona jest praktycznie w miejscu, w którym zbiegają się duże potoki tworzące Kotlinę Zakopiańską. Pierwsze pisemne wzmianki o Zakopanem pochodzą z pierwszych lat XVII wieku. Zakopane otrzymało przywilej osadniczy najprawdopodobniej jednak znacznie wcześniej, bo jeszcze w połowie wieku XVI. Za pierwszych osadników uważani są Gąsienicowie. Bardzo długo Zakopane pozostawało wsią bardzo biedną, rozwijało się jedynie Stare Kościelisko i Kuźnice. Zakopane bardzo długo omijali także pierwsi turyści. Sytuacja Zakopanego zmieniła się dopiero w połowie XIX wieku. Do Zakopanego zaczęło przyjeżdżać coraz więcej letników. Wśród największych popularyzatorów Zakopanego jako miejscowości turystycznej należy wymienić między innymi poetę Wincentego Pola, pisarza Józefa Ignacego Kraszewskiego i oczywiście doktora Tytusa Chałubińskiego. Wielkie zasługi dla rozwoju i modernizacji miasta miało także założone w roku 1873 Towarzystwo Tatrzańskie. Do rozwoju miasta bardzo przyczyniło się także oddanie linii kolejowej z Chabówki do Zakopanego. Dziś miasto to jest niekwestionowaną stolicą turystyki górskiej i narciarstwa, które każdego roku odwiedzane jest przez miliony turystów, na których w Zakopanem czeka bogata baza noclegowa i gastronomiczna. (wiem , wiem długo i mądrze i to do mnie nie pasuje :D )

2.Drugie miejsce zajmuje miejscowość Suche w której spędziłam rekolekcje :) Oto parę fotek :




3.Na sam koniec pozostaje pozostaje Niedzica i jezioro Czorsztyńskie :)
 I tu mała niespodzianka :) Postanowiłam że przekażą wam bardzo ciekawą legendę o zamku w Niedzicy a wiec....
            Dawno dawno temu zamek zamieszkiwali młodzi małżonkowie - księżniczka Brunhilda i książę Bogusław. Mimo że byli w sobie bardzo zakochani to po pewnym czasie życie z dala od ludzi i cywilizacji stało się dla Brunhildy utrapieniem. Zaczęły się małżeńskie wymówki i awantury. Mieszkańcom zamku trudno było wytrzymać z wiecznie kłócącą się parą. Kazano im więc zamieszkać w zamkowej wieży, gdzie nie było ich słychać. Podczas jednej z awantur Brunhilda rzuciła w męża porcelanową wazą, a ten w złości mocno ją odepchnął. Wątła Brunhilda przeleciała przez komnatę i wypadła przez okno w wieży, prosto do znajdującej się pod nim studni. Załamany Bogusław, dręczony wyrzutami sumienia dniami i nocami błąkał się bez celu po zamku i powtarzał "Przebacz mi Brunhildo". Pewnego razu usłyszał głos dobywający się ze studni "Przebaczam Ci Bogusławie łysy". Bardzo uradowało to księcia i uspokoiło jego duszę. Nie mógł jednak zrozumieć skąd wziął się przymiotnik "łysy" bo sam miał bujną czuprynę. Gdy rankiem spojrzał w swoje odbicie zobaczył że po jego włosach nie ma śladu. O tej pory uważa się że jeśli ktoś wymówi imię swojej ukochanej nad studnią a ma coś na sumieniu, obudzi się następnego dnia łysy.


 A tu fotki z wycieczki :D :



Jeśli podoba się wam ta część bloga zapraszam do pisania komentarzy i obserwacji ! :)

7 komentarzy: